Śnieżny update.
Dobra niech będzie. By trochę UK usprawiedliwić. Śniegu jednak ‚trochę’ dopadało co widać na fotce powyżej. To faktycznie dość niespotykane jak na UK przyznam. Jest wszędzie i jest go sporo, w mojej okolicy będzie z 15-20cm. Gdzieniegdzie ponoć jest go i pół metra. Do Syberii jeszcze daleko ale przyznać trzeba ze zdjęcie wygląda jak z końcówki filmu „The Day After Tomorrow”
Odpowiedzialność rozproszona..
Jakby tytuł napisać po angielsku, to by wyszło nawet całkiem technicznie-komputerowo ale dzisiaj nie o tym. Odpowiedzialność rozproszona to nic innego jak sens życia i pracy chyba całego społeczeństwa angielskiego, dobra nie wiem czy całego. Swój wywód opieram na obserwacjach przeróżnych sytuacji w mojej firmie, i w firmach, dla których moja firma jest klientem. Sprawa jest prosta: Winnych nie ma albo nie da się ich znaleźć albo co najciekawsze nikomu nie chce się ich szukać, przejmować – jednym słowem cokolwiek zrobić by przeciwdziałać sytuacji X w przyszłości.
W zasadzie każda duża angielska firma jest expertem w ‚uprawianiu’ odpowiedzialności rozproszonej moim faworytem będzie tu chyba British Telecom, podejrzewam ze wszystkie inne duże instytucje maja to samo, banki nie banki, agencje rządowe itp (W Wielkiej Brytanii tygodniowo ginie jeden laptop z poufnymi rządowymi danymi) (Od MI6 można czasem kupić fajna używana cyfrówkę, a jak dobrze pójdzie to znaleźć na niej zdjęcia jakiś wyrzutni rakietowych i innych tajnych bzdur) (marynarkę wojenna UK atakują wirusy) Im więcej siedzę w tym kraju tym więcej się zastanawiam jak to jest ze to wszystko funkcjonuje.. poziom olewatorstwa w tym kraju jest mistrzowski.
Najnowsze komentarze